II Festiwal Nauki w Będuszu

Pokaz kierunków kształcenia na wesoło, licytacja wyrobów świątecznych i tłumy gimnazjalistów - tak w skrócie można streścić przebieg Festiwalu Nauki, który po raz drugi z rzędu odbył się w Zespole Szkól Nr 2 w Myszkowie Będuszu. Ciekawa, edukacyjna inicjatywa, z roku na rok, cieszy się coraz większą popularnością.


Fot. Andrzej Kozłowski
II Festiwal Nauki

W obecnych czasach czynnikiem, który decyduje o powodzeniu jest często zapewnienie sobie przynajmniej akceptacji ze strony różnych grup społecznych. Tak też przed wieloma środowiskami szkolnymi stają wyzwania związane z kształtowaniem się rynku usług edukacyjnych. Coraz częściej szkoły, muszą przygotować się do rywalizacji o uczniów. Dlatego coraz większą rolę odgrywać będzie zorganizowana, konsekwentna i umiejętnie prowadzona promocja szkoły. Widać z tego, że dyrekcja Zespołu Szkół nr 2 im. H.Kołłątaja w Myszkowie Będuszu świetnie zdaje sobie z tego sprawę i odpowiada ciekawymi inicjatywami na zapotrzebowanie rynku. Jedną z nich jest organizacja Festiwalu Nauki, który w tym roku odbył się 25 marca w szkole. Zaproszenie dyrektora Zespołu Szkół Jerzego Brysia przyjęli: wicestarosta Jan Kieras, z-ca burmistrza Myszkowa Rafał Gil, członek Zarządu Powiatu Andrzej Jastrzębski, dyrektor ZEAS-u w Myszkowie Leon Okraska, dyrektor PPPP w Myszkowie Robert Pawlik, rzecznik prasowy starosty Andrzej Kozłowski, oraz dyrektorzy, nauczyciele  gimnazjów  powiatu myszkowskiego wraz z uczniami, przedstawiciele zakładów pracy i instytucji z którymi szkoła współpracuje w realizacji zajęć praktycznych i praktyk zawodowych. Wicestarosta Jan Kieras, podkreślał znaczenie kierunków, w których kształci szkoła i wspominał jej niezwykle bogatą przeszłość, zachęcając gimnazjalistów do skorzystania z oferty edukacyjnej.
Aby w interesujący sposób przedstawić edukacyjną ofertę szkoły, na wysokości zadania stanęli wszyscy: od dyrekcji, grona pedagogicznego, po jej uczniów i słuchaczy. Niewątpliwie spora grupa gimnazjalistów, która wraz z opiekunami szkolnymi pojawiła się tego dnia w murach, być może swojej przyszłej szkoły ponadgimnazjalnej, mogła dla siebie odnaleźć interesujące je kierunki kształcenia. Bo i uczniowie będuskiego zespołu wykazali się nie lada pomysłowością i inwencją, aby ofertę szkoły przedstawić w jak najbardziej przystępny i atrakcyjny sposób. Obecnie będuska szkoła ma do zaoferowanie kształcenie w zawodach: technik ekonomista, technik spedytor, technik technologii żywności, technik architektury krajobrazu; dla dorosłych technik agrobiznesu, technik ekonomista i florysta; a także kształcenie w Uzupełniającym Liceum Ogólnokształcącym dla Dorosłych na podbudowie zasadniczej szkoły zawodowej. Uczniowie w specjalnie przygotowanych przez nich scenkach na wesoło, wcielili się w przyszłych pracowników danych branż. Wśród nich największy aplauz zyskały scenki z logistyką, i atrakcyjne wizualnie pokazy doświadczeń chemicznych, których punktem kulminacyjnym był efektowny "wybuch wulkanu". Mogliśmy, również obejrzeć uczniów szkoły we fragmencie komedii: "Taming of the Shrew" w oryginalnej wersji językowej, czyli "Poskromienie złośnicy" Szekspira, co pokazało, że dużą wagę w tej szkole kładzie się na języki obce. Odbyła się również licytacja prac słuchaczy policealnego studium florystycznego pod kierunkiem Janiny Kałuża i podarowanych specjalnie na tą okazję prac absolwentów szkoły: Agnieszki Szafrańskiej, Anny Paterek i Janusza Ochockiego, w której rywalizacja wzbudziła chyba największe emocje. W licytacji udział wzięli niemal wszyscy zaproszeni goście. Największe emocje wśród publiczności, wzbudziła licytacja, w której udział wzieli wszyscy zaproszeni goście.

Na skróty