Marszałek Komorowski w Poraju

Pełniący obowiązki prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wizytował we wtorek zbiornik w Poraju.


Fot. Andrzej Kozłowski
Marszałek Komorowski wizytował tamę zbiornika w Poraju

We wtorek powiat myszkowski odwiedził pełniący obowiązki Prezydenta RP Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Marszałek zmienił plan wizyty w naszym regionie, aby z bliska zobaczyć jak wygląda sytuacja hydrologiczna na porajskim zbiorniku. Na miejscu marszałkowi sytuację nakreślili starosta myszkowski Łukasz Stachera i wójt Poraja Marian Szczerbak. Jestem usatysfakcjonowany wizytą marszałka Komorowskiego. Przyjazd do powiatu myszkowskiego pełniącego obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i marszałka Sejmu oznacza, że problemy z jakimi się aktualnie borykamy są dla marszałka Komorowskiego ważne. - ocenił starosta Łukasz Stachera, który zapoznał gościa z działaniem służb zarządzania kryzysowego w powiecie myszkowskim. Marszałek Komorowski mówił m.in.: Sytuacja na niektórych terenach jest bardzo trudna. Moje plany odwiedzenia regionu częstochowskiego dotyczyły spotkania na uczelni i rocznicy papieskich urodzin, ale teraz mogę sprawdzić, jak funkcjonuje ten kawałek kraju w warunkach kryzysu. Na miejscu odbyła się również konferencja prasowa marszałka Komorowskiego. W części dotyczącej sytuacji na zbiorniku wystąpił razem ze starostą Stacherą i wójtem Szczerbakiem. Zdaniem marszałka Widać potrzebę wybudowania zbiorników retencyjnych, przede wszystkim na południu Polski, gdzie zwykle jest wielkie zagrożenie powodzią. Zamierzam poprosić premiera, żeby w czasie posiedzenia Sejmu zostały złożone wyjaśnienia, informacja o stanie zagrożenia żywiołem wodnym w Polsce południowej i o działaniach podjętych przez rząd w zakresie obrony i przewidywanych działaniach już na okres popowodziowy. Trochę te sprawy znam jako wieloletni prezes Ligii Morskiej i Rzecznej; byliśmy krajem, który potrafił zatrzymać na dłużej najmniejszą ilość wody." - mówił marszałek Sejmu. Wg Komorowskiego powinny tym być zainteresowane wszystkie środowiska polityczne. Jeżeli będzie trzeba wprowadzić stan wyjątkowy, to na jakimś terenie, nie na terenie całego kraju i na pewno nie na długi okres - powiedział marszałek Bronisław Komorowski.


Fot. Andrzej Kozłowski
Marszałek zmienił plan wizyty w naszym regionie, aby z bliska zobaczyć jak wygląda sytuacja hydrologiczna na porajskim zbiorniku

Marszałek był pytany o możliwość przełożenia wyborów prezydenckich w związku z zagrożeniem powodziowym. Woda ma to do siebie, że się zbiera i stanowi zagrożenie, a potem spływa do głównej rzeki i do Bałtyku, więc nie słyszałem od dłuższego czasu o zjawiskach powodziowych, które by trwały dłużej niż tydzień, czy dwa - mówił marszałek podczas konferencji prasowej w Poraju i przypomniał, że do wyborów prezydenckich mamy jeszcze ponad miesiąc. Według niego ważna jest także edukacja i uświadamianie zagrożeń powodziowych. Marszałek poinformował, że wystąpi do rządu z prośbą o informację, na jakim etapie są prace nad przepisami wykonawczymi do przeciwpowodziowej dyrektywy europejskiej. Bronisław Komorowski wziął także udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego zwołanym przez wicewojewodę śląskiego Adama Matusiewicza w częstochowskim Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Do Częstochowy przyjechał również minister Tomasz Siemoniak, sekretarz stanu z MSWiA. W posiedzeniu starostę myszkowskiego Łukasza Stacherę reprezentował wicestarosta Jan Kieras i kierownik Biura Zarządzania Kryzysowego mjr Zbigniew Tarczewski.

tekst za RMF.FM

Na skróty