Myszkowski Szpital Powiatowy przyjął rannych z katastrofy

Szpital Powiatowy w Myszkowie przyjął poszkodowanych w katastrofie kolejowej, która miała miejsce 3 marca (sobota) ok. godz. 21.00.

W Szpitalu znalazło się sześcioro pasażerów, którzy w nocy zostali przewiezieni do Myszkowa. Ich stan jest stabilny. Akcja ratunkowa rozpoczęła się natychmiast. Uczestniczyły w niej służby ratownicze z kilku pobliskich miejscowości.
Myszkowski Szpital od samego początku brał udział w działaniach. Dorota Kaim-Hagar, Naczelna Lekarz Szpitala w Myszkowie, tuż po otrzymaniu informacji o katastrofie, podjęła natychmiastowe decyzje.
Pierwsze dwie osoby do Szpitala w Myszkowie zostały przywiezione ok. godz. 23.00, następne dwie ok. 1.00, a kolejne o 2.00 oraz 7.00 rano. Wszyscy od pierwszych chwili zostali otoczeni specjalistyczną opieką medyczną.

Dorota Kaim-Hagar podkreśla konieczność błyskawicznej oceny sytuacji i możliwości, jakimi dysponował myszkowski ośrodek w momencie katastrofy.

- Zmobilizowałam lekarzy oraz ordynatora Oddziału Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej, który przyjechał na miejsce. Trzeba było natychmiast określić ilość dostępnej w banku krwi i ściągnąć personel z innych oddziałów. Specjalnie przygotowaliśmy również izbę przyjęć, gdzie skierowany został dodatkowy sprzęt. Od samego początku byliśmy w pogotowiu- mówi D. Kaim-Hagar.

Na miejscu katastrofy znalazła się wysłana z Myszkowa karetka, która przywoziła rannych. Dodatkowy zespół ratownictwa medycznego znajdował się cały czas w gotowości.
Doktor D. Kaim-Hagar przez całą noc była w kontakcie ze Szpitalem Zawierciańskim, konsultując ilość dostępnych miejsc oraz liczbę osób przekazanych do poszczególnych placówek.

Na bieżąco akcję monitorował Starosta Myszkowski Wojciech Picheta, który jeszcze niecały rok temu był dyrektorem Szpitala. Warto podkreślić, że w ciągu ostatnich kilku lat placówka ta została rozbudowana o nowy pawilon i wyposażona w nowoczesny sprzęt medyczny.

- Dzięki tej inwestycji znacznie podniósł się standard myszkowskiego Szpitala, w wyniku czego jednostka jest gotowa sprostać wymaganiom w nadzwyczajnych okolicznościach, niestety, również takich, jak wczorajsza tragiczna katastrofa kolejowa. Nasze służby ratownicze muszą, nawet w obliczu tak dramatycznych wydarzeń, dysponować odpowiednim wyposażeniem i być przygotowanymi pod względem technicznym oraz fachowym, aby w każdej chwili udzielić specjalistycznej pomocy. Personel myszkowskiego Szpitala i sama placówka spełniają wszystkie te wymagania, dlatego jestem pewien, że bezpieczeństwo pacjentów w naszej jednostce jest zagwarantowane na najwyższym poziomie. Chciałbym przy tym podziękować personelowi Szpitala Powiatowego w Myszkowie oraz Pogotowia Ratunkowego i służb ratowniczych, a w szczególności Naczelnej Lekarz Szpitala, Pani Doktor Dorocie Kaim-Hagar za koordynowanie akcji i natychmiastowe podjęcie odpowiednich działań- mówi Starosta Wojciech Picheta.

Około godz. 6.00 do myszkowskiego szpitala przyjechał Minister Zdrowia Bartosz Arłukowicz, który spotkał się z poszkodowanymi oraz personelem Szpitala.

Życiu pacjentów w Szpitalu Powiatowym w Myszkowie nie zagraża niebezpieczeństwo.


Poszkodowanych w katastrofie przywieziono do Szpitala Powiatowego w Myszkowie


Pasażerowie znaleźli się na Oddziale Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej

Na skróty